Przepis mam w zeszycie od dawna i nie pamiętam nawet skąd... Orzeźwiająca i zdrowa sałatka. Jak mamy gotowanego kurczaka to przygotowanie jej trwa dosłownie chwilkę. Jak znalazł w razie ataku głodu lub najazdu niezapowiedzianych gości.
Potrzebujemy:
1 seler naciowy
kiść winogron bezpestkowych
2 soczyste jabłka (pokrojone w paski należy pokropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały)
duża garść orzechów włoskich uprażonych na suchej patelni lub w piekarniku
gotowana pierś kurczaka (można użyć inne części a także wykorzystać resztki kurczaka grillowanego lub pieczonego)
rodzynki
sos:
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
opcjonalnie dodaj łyżkę Madery
Wszystkie składniki pokroić (niezbyt drobno), wymieszać i polać sosem. Udekorować połówkami winogron i orzechami. W wersji wzbogaconej można dodać cynamon i pomarańcze lub rucolę, ale ja najbardziej lubię przepis podstawowy.
2 komentarze:
fajna fajna ;-) pewnie słodka? ja zawsze obawiam się smaku orzechów w sałatkach, a widzę je w wielu... może niepotrzebnie ta obawa ;-)
Jeśli lubisz orzechy to spróbuj koniecznie! Sałatka fajnie chrupie i nie jest za słodka, raczej orzeźwiająca. pozdrawiam
Prześlij komentarz