niedziela, 13 marca 2011
Kurczak (podobno) po hiszpańsku
Lubię drób i chętnie eksperymentuję w tym temacie, dlatego gdy zobaczyłam ten przepis w GP
od razu zaświeciła mi się lampka:-)
Bardzo fajne danie, zupełnie nowy smak i co ważne dla zapracowanej matki-poli, można przygotować dzień wcześniej.
Potrzebujemy:
1 kurczaka (w przepisie oryginalnym były 4 uda)
2 cebule,
2 czerwone papryki pocięte w paski,
2 ząbki czosnku,
1 puszka pomidorów bez skóry,
50 g oliwek czarnych,
1 lyżeczka pieprzu cayenne,
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
1 łyżka suszonych ziół (ja dałam prowansalskie),
1 cała pomarańcza pokrojona na ósemki,
sól, pieprz
Kurczaka należy podzielić na porcje, posolić, popieprzyć i odstawić do przegryzienia
(godzina, dwie a najlepiej cała noc) Następnie obsmażyć na oliwie z oliwek na złoty kolor
i wstawić do nagrzanego piekarnika (180st) na czas przygotowywania sosu. Cebulę, czosnek i paprykę
smażyć na patelni po kurczaku ok 5min. Dodać pomidory, oliwki, koncentrat, przyprawy i gotować
kolejne 2 minuty. Sosem polać kurczaka, obłożyć cząstkami pomarańczy i dusić do miękkości.
Mi najlepiej smakuje z ciepłą bagietką, ale z ryżem też wchodzi aż miło!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
a na ile nastawic ten piekarnik ? :)
Maja
180 stopni w przypadku termoobiegu będzie ok:)
pozdrawiam
termoobieg mam popsuty :(:( wieje ino zimnem...muszem tradycyjnie piec.
Maja
Bez termoobiegu też się upiecze, włącz góra-dół i będzie dobrze!
Kiedy opublikowalam ten przepis lata temu w GP, to nie spodziewalam sie, ze bedzie taki popularny. :) Bardzo lubie tego kurczaka. :)
Hi hi robie dzisiaj na obiad, ale...tak jak moj maz mowi, niby wedle przepisu ale polowa skladnikow zmieniona lub ich brakuje ;) I tak: wzielam same piersi kurczaka, zamiast na oliwie usmazylam na masle, papryki okazaly sie w polowie zgnile od srodka, wiec wykorzystalam tylko jedna polowke, wkroilam tez resztki pora bo mi usychal; zamiast pieprzu c, wzielam bialy, czosnek z granulatu bo tez sie zesechl, po oliwki mialam isc dzisiaj do Turka ale zapomnialam....no i zobaczymy co mi teraz wyjdzie :)
Maja
Trochę faktycznie pozmieniane hahaha:) Mam nadzieję, że smakowało:)
Prześlij komentarz