To moja pierwsza w życiu chałka, przepis stąd. Zaplatałam z sześciu wałków o tak! a następnie całość złożyłam na pół i piekłam na papierze do pieczenia. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, smak jest po prostu cudowny. Spory kawał zjadłam, parząc sobi usta. Na drugi dzień również bardzo smaczna.
A oto przepis:
3 szklanki mąki pszennej
2,5 dag drożdży (ja miałam suche, 1 op.) 3/4 szklanki mleka
1 jajko
1 żółtko
10 dag masła
1/4 szklanki cukru
szczypta soli
do posmarowania:
1 białko
na kruszonkę:
1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
2,5 dag masła
Świeże drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, wymieszać z łyżką mąki i połową mleka, odstawić.
Wymieszać suche składniki, dodać rozczyn, rozpuszczone masło, ciepłe mleko, jajko i żółtko, wyrabiać, aż będzie odstawać od ręki. Odstawić do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi objętość, ponownie wyrobić. Podzielić na trzy części, uformować wałki i spleść z nich warkocz. Przełożyć do formy keksowej wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej pergaminem. Odstawić do wyrośnięcia.
Zagnieść składniki kruszonki, aby miała nieco grudkowatą konsystencję. Posmarować bułkę lekko roztrzepanym białkiem, posypać kruszonką.
Piec 30 minut w 190°C.
1 komentarz:
Chałkę już dawno wypróbowałam,rewelacyjna szybko się robi i jest przepyszna!!!!ANIA
Prześlij komentarz