Gdy za oknem upały, niezabałdzo stać godzinami w kuchni i pitrasić. Proponuję szybką i pyszną przekąskę: kanapkę z serem brie i bekonem. Tostujemy pajdę zakwasowego chleba, układamy ją na talerzu, smarujemy oliwą, solimy i pieprzymy. Na to garść mieszanych sałat wymemłane z kilkoma kroplami sosu z oliwy, soku cytr, balsamico, soli, pieprzu i szczypty cukru... pomidorki, ogórki, dymka, cebula czerwona, plastry smażonego bekonu i sera brie. Całość dopełni struzka balsamu z octu lub soku z granatów. I już!!!
2 komentarze:
Takie kanapki rzadza. :) Luby serwuje mi raz kanapke z bekonem i plesniowym serem - niebo w gebie. :) Musze kiedys zaopatrzyc sie w syrop z granatow.
P.S. Mam powidla, sliwki i poledwiczke wieprzowa, zgadnij co bede gotowac? ;)
Mój Luby serwuje tylko naleśniki, za to najlepsze pod słońcem:)
Po syrop z granatów najlepiej udać się do Turcji:)
Z polędwiczką powideł jeszcze nie próbowałam, na pewno będzie pyszne!
Prześlij komentarz