Moje ulubione pieczywo piknikowe:) Tu z dodatkami z kilku różnych przepisów, jednak uważam, że nie przedobrzyłam. Wszystkie smaki grały ze sobą wspaniały włoski szlagier...
Składniki:
- 0,5kg mąki
- 300 ml ciepłej wody
- 3 łyżki oliwy
- 7g drożdży instant
- pół łyżeczki soli + sól morska na wierzch
- kilka suszonych pomidorów z oliwy
- gałązka rozmarynu
- czarne oliwki pokrojone w plasterki
- cebula podduszona na maśle z dodatkiem soli i odrobiny brązowego cukru
Mąkę, sól, drożdże, wodę i 2 łyżki oliwy zagniotłam i odstawiłam do letniego piekarnika na godzinę. Po tym czasie uformowałam dość płaski placek, położyłam pomidory, rozmaryn (aby uniknąć spalenia moczę go chwilkę w wodzie) oliwki, cebulę, przykryłam ściereczką i pozostawiłam na kolejne 30 minut do
wyrośnięcia. Spryskałam oliwą, posypałam płatkami soli i piekłam 25 minut w piekarniku nagrzanym do 220C. Chciałam wziąć na drugi dzień do pracy ale nic nie zostało:-&
1 komentarz:
Oooo! Mój faworyt! Raz miałam zaszczyt robić dziurki :D
Prześlij komentarz