Bardzo dawno nie blogowałam i winna jestem wyjaśnienia wszystkim (pięciu) moim fanom:) Po wakacyjnych szaleństwach zmuszona byłam wrócić do dietowania, wobec tego z wielkim żalem zawiesiłam kuchenne szaleństwa. Zdażają mi sie odstępstwa (tak jak dziś) przez co dieta przeciąga się w nieskończoność, ale co tam! Życie byłoby nudne, gdyby nie rozkosze podniebienia!
składniki:
4 filety z piersi kurczaka
1-2 łyżki oliwy z oliwek (można użyć tej z pomidorów suszonych)
5-6 ząbków czosnku, pokrojonego w cieniutkie paseczki
1 szklanka białego wytrawnego wina
2/3 szklanki śmietanki kremówki
1/2 szklanki suszonych pomidorów w oliwie, cieniutko pokrojonych
garść świeżej bazylii, pokrojonej w szyfonadę (że w co???)
sposób przygotowania
Piersi kurczaka umyć, dobrze osuszyć, lekko posolić i popieprzyć. Rozgrzać oliwę na sporej patelni i obsmażyć na rumiano z obu stron, uważając by nie wysuszyć mięsa.
Dodać czosnek i jeszcze chwilkę smażyć, aby czosnek się nie przyrumienił za mocno.
Dodać wino, śmietankę i pokrojone pomidory - zagotować. Przykryć patelnię, zmniejszyć ogień i dusić chwilę, około 3-5 minut. Mięso wyjąć na ogrzany talerz, zwiększyć ogień pod patelnią, dodać bazylię do sosu i chwilę gotować aż sos zgęstnieje, około 2-4 minut.
Przyprawić sos do smaku solą i pieprzem, polać filety i podawać.
2 komentarze:
O kurka!!! Tak zajęta byłam dietowaniem, że nie zauważyłam nowych fanów!!! Witam serdecznie i obiecuję więcej ciekawych przepisów!
poznałam ostatnio suszone pomidory, których wcześniej nigdy nie próbowałam. posmakowały mi i teraz pewnie będą gościły częściej w mojej kuchni.
Prześlij komentarz