Daktyla to po grecku palce. U mnie wyszly raczej kulfoniaste paluchy, ale smak jest pyszny i bardzo wyrazny.
* 350g maki pszennej
* 350g maki pszennej pelnoziarnistej
* 75g maki kukurydzianej
* 300 ml letniej wody
* 8g drozdzy suchych
* 1 lyzeczka soli
* 1 lyzka oliwy
* 1 lyzka miodu
oraz:
mleko do posmarowania
sezam do posypania chlebka
Wszystkie skladniki mieszamy dokladnie i zagniatamy bardzo elastyczne ciasto. Przykrywamy sciereczka i odstawiamy w cieple miejsce do podwojenia objetosci. Nastepnie krotko zagniatamy, dzielimy na 6 czesci i formujemy podluzne paluchy (powinny byc jednakowe, u mnie jest jak jest) Ukladamy je obok siebie na blaszce, przykrywamy i ponownie odstawiamy. Gdy pieknie wyrosna smarujemy je mlekiem, posypujemy sezamem i pieczemy ok pol godziny w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz