niedziela, 5 grudnia 2010
Tortille
Zostałam wczoraj poproszona o zrobienie kilku przekąsek na męską imprezę przyjaciela. Wybór padł na orgazm Fazy, rybę słodko kwaśną, sałatkę z kurczaka oraz tortille w trzech odsłonach. Jakiś czas temu podpatrzyłam na stoisku promocyjnym w markecie, jak dziewczyny wykorzystują tortille i to mnie zaispirowało:
Miałam 12 dużych, pszennych tortilli.
4 posmarowałam kozim, kremowym serkiem, nałożyłam sporą łyżkę karmelizowanej cebuli i posypałam śweżym tymiankiem
Do kolejnych czterech zmiksowałam kostkę sera Feta z ząbkiem czosnku i kilkoma czarnymi oliwkami. Popieprzyłam do smaku, rozsmarowałam na tortilli, ułożyłam cienkie plastry kiełbasy chorizo i rucolę
Ostatnie były z kremowym serkiem, koprem i wędzonym łososiem skropionym cytryną.
Każdą tortillę zrolowałam dość ciasno i kroiłam skośnie na 3 kawałki.
Fajna i szybka alternatywa dla kanapek. Mam nadzieję, że smakowała
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Smakowało, smakowało :) Twój przyjaciel jest fanem Twojej kuchni!!!!
ciesze sie bardzo!!!
Prześlij komentarz